piątek, 25 marca 2011

Oszukali mnie...

... dzisiaj w Starbucksie i zamiast Latte dostałam Chocolate. To by było na tyle jeśli chodzi o moje zdolności językowe. Zanim się zorientowałam nie chciało mi się już wracać i walczyć o swoją kawę.

Za to walczę o warunki początkowe - znalazłam publikację, w której jest wszystko czego potrzebuję oprócz tych warunków właśnie. Już trzeci dzień próbuję je zgadnąć, a w między czasie napisałam do autorów i czekam na ich odpowiedź.

2 komentarze:

  1. A może to wcale nie wina Twoich zdolności językowych, a zwyczajnie sprzedającego omyłka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze,że opisujesz takie chwile. Kiedyś będą uzupełnieniem wspomnień.

    OdpowiedzUsuń