poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Niespotykane...

W końcu udało nam się mieć trochę wolnego w weekend, tak więc w niedzielę wybraliśmy się w góry. Tylko ok 2-3 godzin chodzenia, bo w końcu po zimie kondycji za bardzo nie ma, a i pogoda nie dopisała w 100% (było ładnie, ale chłodno). Ale te trzy godzinki to w sam raz, żeby trochę się dotlenić i wypocząć.


 Czy ktoś wie jak się nazywa ten kwiatek poniżej?





5 komentarzy:

  1. Po tej paskudnej zimie ludzie są spragnieni wycieczkowania

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne krajobrazy... Wiosna, wiosna!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nasz pierwszy wiosenny wypad, gdzieś wyżej, tak dla dotlenienia, za tydzień lub dwa :)
    A już się nie mogę doczekać :D:D:D

    OdpowiedzUsuń