sobota, 13 kwietnia 2013

Wiosna

Zmęczonam. Niby nic szczególnego, ale tydzień był pracowity.

Chyba najbardziej mnie martwi, że nie mam się komu wygadać. Ba, nawet nie wyżalić, po prostu pogadać. Tyle się dzieje (i to głównie dobrego), a ja po prostu jakoś muszę to przetworzyć.

Nie mogłam nikogo złapać na skypie, na maile nikt nie odpowiada, koleżanki tutaj albo zapracowane, albo zakochane i czasu nie mają.

No to wam powiem.

Wiosna przyszła. I to nie byle jaka, w porywach do 30C, także było trzeba wyciągnąć kolorowe spódniece i sandały z szafy. Od razu się przyjemniej robi. Mężu dostał już dwie oferty pracy, a jeszcze we wtorek ma jedną rozmowę (trzymajcie kciuki, bo to super praca). Ja zapracowana, muszę w miesiąc skończyć masę rzeczy, ale za to za miesiac właśnie zaczynam praktyki i jestem super podekscytowana. Ludzie przychodzą na polskie filmy! 30 osób zasmiewających się na Seksmisji całkowicie wynagradzało całą tą pracę z organizację festiwalu. Jutro idę na wieczór panieński, a za tydzień pomagam zorganizować rekolekcje o różańcu. Zaczęłam (znów;-)) liczyć kalorie i zgubiłam kilogram w tydzień (byle tak utrzymać). Ściągnęłam sobie specjalną aplikację... i ona mówi mi, że do połowi lipca schudne 10 kilo przy tym tempie, więc jest motywacja. Zaczęłam częściej chodzić na mszę św. w tygodniu, żeby trochę pozytywnej energii zyskać.

Negatywów trochę też jest... ale jestem zbyt zmęczona żeby się nimi przejmować:) W końcu wionsa przyszła.

6 komentarzy:

  1. Aha, czyli jakby mial kto sluchac na skype albo odpowiadac na maile, to bysmy niczego od Ciebie nie przeczytali? ;)

    No bardzo dobrze rzeczy sie dzieja, ciesze sie :) trzymam kciuki za meza i za wszystkie Twoje projekty :)

    Jaka to aplikacja? Bo tez mam jedna na telefonie ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uzywam Lose It!, kiedys uzywalam MyFitnessPal, ale Lose it! bardziej mi sie podoba bo ma fajniejsze statystyki, a mnie to motywuje. A ty? Czego uzywasz?

      Usuń
    2. ShapeUp uzywam, ale przejrze sobie jeszcze te, o ktorych mowisz.

      Usuń
  2. I tak trzymaj Dziewczyno :) Kciuki trzymam, oczywiście :) A i na blogu też się co niektórzy pojawiają, czekając na wenę autorki ;P I potrzebę wygadania.... Ściskam wiosennie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tu mnie masz:) czasem mam pomysly na fajne tematy do pisania, ale jakos nie mam kiedy usiasc. Konczy sie na tym, ze pisze takie banalne notki jak ta:)

      Usuń
  3. Aaaach, jak ja tych trzydziestu stopni Ci zazdroszczę!
    Piękne masz te pozytywy. Takie piękne, że negatywy nikną, nie?

    OdpowiedzUsuń