niedziela, 7 czerwca 2009

coś jak spóźniony dzień matki

[klik]

Uwielbiam tę piosenkę. Prosta i piękna.

Przyznam się, że chwilę zajęło mi zrozumienie, że jest to piosenka matki do dziecka. Wspaniała.
Polecam wszystkim matkom pomyślenie o swoim dziecku w ten sposób...
"Ty, przed Tobą świat, za Tobą Ja, a za mną już nic..."

7 komentarzy:

  1. Ja słuchając zawsze tej piosenki byłam pewna,że to kobieta wyznaje miłość mężczyźnie ... ale jak dziś przeczytałam co napisałaś i posłuchałam piosenki jeszcze raz to może i rzeczywiście mogą być słowa matki ... w każdym bądź razie ja już w taki właśnie sposób myśle od kilku miesięcy ...

    OdpowiedzUsuń
  2. ja poslucham w domu, bo tu nie ma glosnikow.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. ..dobrze, że jest taki dzień, jeden wyjątkowy w roku;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miłość matki do dziecka jest jedyna w swoim rodzaju. Nie jest egoistyczna, jest prawdziwa, gotowa na wszystko i rodzi się dużo wcześniej, zanim dziecko się pojawi...
    Czy Ty dziewczynko jesteś zmęczona tak jak ja? Ja padam. Nawet nie mam czasu na przeczytanie wiadomości. Ale już wakacje tuż, tuż ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. piekna piosenka. jak widac w komentarzach wielu ludzi myslalo, ze to po prostu o milosci miedzy mezczyzna i kobieta. nabiera glebszego sensu w kontekscie relacji matka-dziecko

    OdpowiedzUsuń
  6. a gdzie cie tak długo nie ma?

    OdpowiedzUsuń