(polskich znaczkow nie bedzie, bo komputer nie chce wspolpracowac)
Bardzo lubie Susan. Susan ma 63 lata i jest administrative assistant (nie mylic z sekretarka) na naszym wydziale. Czesto wpadam do niej do biura na krotkie pogaduchy.
Susan nie ma meza, nie ma chlopaka... za to ma trzy koty... i bardzo nie lubi jak to wyglada. Chlopaka szuka beskutecznie, bo faceci w jej wieku (+/- 10 lat) szukaja duzo mlodszych kobiet (i o dziwo czesto znajduja). Szuka tez okazji do spedzania czasu z ludzmi, z ktorymi ma wspolne tematy.
Chciala sie zapisac na kurs malartswa, ale nie ma pieniedzy na farby i inne przybory (faktycznie to moze byc kosztowne). Chciala wybrac sie na lekcje gry na bongosach... ale nie stac jej na kupienie bembna. Chciala... mam nadzieje, ze widzicie tu juz pewien schemat. Wszystko opiera sie na braku pieniedzy, ktory jest tym bardziej doskwierajacy, ze ma kilku starych przyjaciol, ktorym niezle sie powodzi i coraz bardziej odczuwa przepasc miedzy nimi (ciezko jej spotykac sie z ludzmi, ktorzy za kazdym razem chca isc do drogiej restauracji).
Az czasem chce mi sie krzyknac: "Otrzasnij sie kobieto. Nie skupiaj sie na tym, czego nie mozesz i szukaj czegos na co mozesz sobie pozwolic. Bebny mozesz pozyczyc od sasiada! A ludzi mozna spotkac nawet na spacerze nad rzeka. Mysl pozytywnie!"
No wlasnie, owo "mysl pozytywnie" zawsze kojarzylo mi sie z irytujacym mysleniem zyczeniowym (z irytujacym, bo, za przeproszeniem, "wyzej dupy nie podskoczysz" jak to mowila moja babcia), a to przeciez proste "pomysl co masz i co mozesz z tym zrobic". Oswiecilo mnie. Z tej okazji nawet chcialam zabrac Susan na piwo, ale mowi ze jej nie stac. Nauczylam sie nowego wyrazenia "rain check".
Jestem... zabiegana, średnio wyspana, w środku rekrutacji, jestem, w sumie wszystko ok, tylko bardzo intensywnie, jak zawsze...
OdpowiedzUsuńPrzy okazji cieszenia się tym, co się ma - Młody chciał grać na perkusji... Dziś był na kolejnej lekcji, a w piwnicy stoi zestaw pożyczony od znajomego. Kwestia chęci, przede wszystkim.
Ciepłe pozdrowienia,
Perkusja to super instrument! i sporej koordynacji do tego trzeba! Swietnie ze Mlodemu sie podoba:)
UsuńRaincheck!! I saw "rainchecks" in Target the other day and then heard different people using it 3 times in a week!!! I wonder if it's always been a popular word and I never recognized it... :-P
OdpowiedzUsuńapparently it's a common expression:) I learned it from Susan:)
Usuń