Czasu wolnego mam bardzo mało. Co z kolei powoduje, że jestem ciągle zmęczona i dlatego pracuję wolniej i mniej wydajnie... czyli czasu wolnego mam jeszcze mniej.
Paskudna zależność, też Wam się to zdarza? Trzeba zastosować jakiś sprytny plan, żeby się z tego wyplątać. Jak na razie wymyśliłam tyle: "oby do Świąt". Ciekawe czy się sprawdzi;-)
Aj, a te Święta to już tuż, tuż... aaa.....
OdpowiedzUsuńZdarza sie zdarza... wtedy trzeba wyrwac jedna kartke z kalendarza, wyspac sie i reszta pojdzie z marszu :)
OdpowiedzUsuńKtos tam kiedys spiewal - ze im wiecej ciebie tym mniej ;-))
OdpowiedzUsuń