I ja też, i ja też... :) Kawę lubię znaczy się :)Zajrzałam kiedyś na twoje konto na kurniku i niestety, kochana, za dobra jesteś dla mnie... Popracuję trochę i wtedy się ujawnię :) Pozdrowionka
Po prostu doskonale dostosowujesz się do sytuacji :) A ja dobrą kawę pijam właściwie tylko u siostry i na mieście, w domu to tylko taką pseudo-kawę, z domieszką zbożowej. Pozdrowienia niedzielne
Lunchu wprawdzie nie jem, ale na kawę w coffee shopie bym się skusiła. Lubię kawę pitą poza domem. Gdziekolwiek właściwie.
OdpowiedzUsuńI ja też, i ja też... :) Kawę lubię znaczy się :)Zajrzałam kiedyś na twoje konto na kurniku i niestety, kochana, za dobra jesteś dla mnie... Popracuję trochę i wtedy się ujawnię :) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńPo prostu doskonale dostosowujesz się do sytuacji :) A ja dobrą kawę pijam właściwie tylko u siostry i na mieście, w domu to tylko taką pseudo-kawę, z domieszką zbożowej. Pozdrowienia niedzielne
OdpowiedzUsuńA co ma być? Będzie to, co będziesz chciała, aby było.
OdpowiedzUsuń