wtorek, 13 grudnia 2011

Podsumowanie?

Semestr się kończy, jedziemy do domu na Święta. W sam raz nastrój na podsumowania... ale za bardzo jestem zmęczona, żeby coś pisać.

Czyli następna notka będzie już z waszej strefy czasowej;-)

3 komentarze:

  1. Te końcówki to zawsze jakieś podsumowania .. potem plany, obietnice i od Nowego Roku w kółko to samo ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie powoli kończy się jeden z najpiękniejszych okresów w roku - oczekiwanie na Święta Bożego Narodzenia. Mam nadzieję, że przeżywasz ten czas w radosnym, pełnych wyczekiwania nastroju.
    Ty także zwolnij i naciesz się przedświąteczną atmosferą

    Pozdrawiam ciepłem ostatniej adwentowej świecy
    Ismena

    OdpowiedzUsuń