Nic nie robić, leżeć w trawie... Ach, jak byłoby pięknie. W ten weekend czeka mnie sporo pracy, a na razie organizm odmawia mi posłuszeństwa, sugerując raczej drzemkę, niż opracowanie zadań z kilku przedmiotów.
Leżeć w trawie, wpatrywać się w obłoki.. mój weekend będzie bardzo pracowity, na trawę czasu brak i tak... do końca maja. Niestety, ze szkołą nie wygram. Pozdrawiam;)
witaj..ojj zaniedbałam Twoj blog to sie przyznaje;( wybacz:) kochana a czy ja w ogole wysłałam Ci mój nowy adres bloga? chyba nie;/ http://moje-zycie-moj-swiat.blog.onet.pl buziak...
Leżeć w trawie, wpatrywać się w obłoki.. mój weekend będzie bardzo pracowity, na trawę czasu brak i tak... do końca maja. Niestety, ze szkołą nie wygram.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
witaj..ojj zaniedbałam Twoj blog to sie przyznaje;( wybacz:)
OdpowiedzUsuńkochana a czy ja w ogole wysłałam Ci mój nowy adres bloga? chyba nie;/
http://moje-zycie-moj-swiat.blog.onet.pl
buziak...